Są kwestie, za które Twoje JAJA będą Tobie dozgonnie wdzięczne!

#MenelskieWybory

Jajka, bynajmniej nie te kurze, ze zrozumiałych względów traktowane winne być z właściwą atencją i poszanowaniem. Im mają lepiej, tym dłużej posłużą. Nam, facetom w pierwszej kolejności, ale i również Wam drogie Panie. 

O ile społeczna dyskusja o męskich jądrach bardzo często sprowadza się do minimum. Ot raz w roku, w listopadzie część mężczyzn zapuszcza wąsa aby przypomnieć o profilaktyce badań męskiego przyrodzenia.

To warto, poza samym wąsem w listopadzie zwrócić uwagę na kilka kwestii, za które jajka będą wdzięczne.

MIEL WOREK W DŁONI

Bynajmniej nie o przyjemność w tym chwycie chodzi. Tym razem. Nowotwór jąder jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u młodych mężczyzn (na przestrzeni ostatnich trzech dekad – liczba zachorowań uległa podwojeniu – przyp. Menela).

Pocieszającym jest fakt, że ten typ nowotworów daje dobre rokowania pod warunkiem ich wczesnego wykrycia.

I tutaj właśnie wracamy do naszej dłoni. Zadanie jest dość oczywiste. Ma zmacać czy oby na klejnotach rodowych nie pojawiły się jakieś zgrubienia i ciała obce.

Poranny prysznic sprawdza się do tego idealnie!

NIE DLA OBCISŁYCH SLIPEK

I to jest taki punkt, na którym poległem już dawno temu. Prawda jest taka, że męskie krocze nie lubi ciepła. I o ile kładzenie laptopa na jajkach udało mi się zminimalizować, to w temacie slipek jestem konserwatystą. Nosze tylko taki rodzaj bielizny.

Tobie jednak mogę polecić noszenie luźnych bokserek, które nie podnoszą ciepłoty krocza, tak jak robią to slipki.

Utrzymywanie niskiej temperatury w kroczu zmniejsza także prawdopodobieństwo, że na starość worek stanie się worem. Kończącym się gdzieś w okolicach kolan.

TRENDY WE WŁOSIU NIE TYLKO TYM Z GŁOWY

Depilacja miejsc intymnych z reguły zawsze kojarzy się nam z damskim światem. Śmiem jednak twierdzić, że i w męskim świecie intymnym, od jakiegoś czasu pojawiają się trendy na różnego rodzaju „fryzury”.

Aspekt estetyczny to jedno. Higieniczny to drugie. Szczególnie kiedy mamy upały takie jak obecnie.

Sam osobiście od jakiegoś czasu nie rozstaję się z kremem do depilacji i trymerem – trzymając się zasady, że dół warsztatu zawsze na zero, a górna część rejonów, z reguły trzyma długość 10 mm.

HIGIENA

Komentarz tutaj wydaje się być zbędny. Sparafrazowanie piosenki z dzieciństwa już jednak nie, a więc:

„Mydło wszystko umyje. Nawet chu$#@ i szyję. Mydło, mydło pachnące, jak kwiatki na łące.”

Wybierając środek do higieny intymnej zadbajcie aby jego PH było zgodne z PH skóry człowieka (okolice 4,7 PH).

I pamiętajcie: pod skórką też zbierają się bakterie 🙂

EDIT: ten punkt powinienem uzupełnić o jeszcze jedną, ważną kwestię! Chodzi o wykorzystywanie papieru toaletowego, i tu Cię zaskoczę, nie po “dwójce” (to jest oczywiste) ale po mokrej “jedynce”.

Praktykuję to od wielu lat, stąd wydało mi się to oczywistym, jednak jedna z czytelniczek zwróciła mi na ten aspekt uwagę. Dlatego też uzupełniam ten akapit.

SEX

Przyznam się, że dopiero na starość zrozumiałem tekst jednej z piosenek Beaty Kozidrak.

„nie mam czasu na sen, nie mam czasu na sex. Wciąż od życia chcąc więcej.”

Dla zdrowotności prostaty minimum tygodniowe wynosi 5. I na tym poprzestanę.

A więc szable w dłoń i niech siła będzie z nami! 🙂