ROBERT KUPISZ: OPERA – F/W 2015
#menelstwosieszerzy
2 grudnia Robert Kupisz zaprezentował swoją kolekcję OPERA na sezon Jesień/Zima 2015.
I drugi raz z rzędu zdecydowanie jestem na tak!
To, co najbardziej do mnie przemawia w kolekcjach Roberta, to fakt, że jako jeden z nielicznych rodzimych projektantów na pokazach prezentuje porównywalną liczbę sylwetek damskich i męskich.
Tym samym, patrząc na kondycję mody męskiej w Polsce, w dobrym stylu przyczynia się do tego, że moja nadzieja na dobre czasy w modzie dla panów nie umiera.
Projektant konsekwentnie realizuje swoją wizję.
Jednocześnie wytrąca argument, jakoby najnowsza kolekcja była wtórna w stosunku do tego, co wcześniej pojawiało się na wybiegach u Roberta. Całość nawiązuje do stylu grunge, który tutaj został ujęty w konwencji glamour, czyli w elementach srebra, połyskujących materiałach oraz zdobieniach (szczególnie widocznych w damskich sylwetkach).
Kolorystycznie męska kolekcja bazuje na czerni, łamanej bieli, szarości (właściwie na kolorze gołębim) i kolorze kamelowym, który tutaj pojawia się po raz pierwszy.
W krojach widać klasykę elegancji z minionych epok a także nawiązanie do kostiumów baletowych, choć to nawiązanie jest bardzo dyskretne i zostało świetnie przełamane stylem grunge, charakterystycznym dla Roberta.
Elegancja w tej kolekcji jest, ale nieoczywista.
Kapitalne, w mojej ocenie, jest przygotowanie świetnych kożuchów – każdy z nich widziałbym u siebie w szafie.
Początkowo miałem problem z motywem maski, pojawiającym się w postaci naszywek, nadruków na tkaninach, jednak kiedy zrozumiałem cel ich umieszczenia, problem zniknął.
Wykorzystywana w kolekcji maska gazowa symbolizuje poczucie zagrożenia wobec wydarzeń współczesnego świata – jest to fajne unowocześnienie klasyki symboliką aktualnych czasów.
Reasumując – jest naprawdę dobrze!
Robert zrobił kawał dobrej roboty dla mody męskiej w stylu charakterystycznym dla projektanta – teraz czas to wykorzystać, Panowie.
Kolekcja dostępna jest na stronie Projektanta:
zdjęcia: AKPA
