ESPRADRYLE – które wybrać i jak je nosić?

Hiszpanie noszą espadryle co najmniej od XIV wieku. Nie mogą się więc co do nich mylić.

Pierwsza pisemna wzmianka o espadrylach pojawiła się w 1322 roku w tekście po katalońsku, w którym buty nazwano „esparagenyas”. Jedno z niedawnych znalezisk wskazuje jednak na to, że espadryle mogą być dużo starsze. Niedawno podczas prac archeologicznych w jaskiniach w okolicy Granady znaleziono zrobione z trawy sandały, które uznać można za przodków późniejszych espadryli.

Nazwa espadryle pochodzi od wyrazu „espanto” czyli nazwy śródziemnomorskiego gatunku ostnicy, rośliny pierwotnie wykorzystywanej do robienia podeszwy w tych butach.

Od początku historii tego obuwia najmocniej związana jest z Hiszpanią, a zwłaszcza Kataloniąi krajem Basków, a także z Francją. Jak łatwo się domyślić początkowo espadryle szyte z materiału i podeszwami z juty lub plecionej trawy były butami biedoty. Możnych panów stać było na noszenie jedwabnych pantofli.

W XIX wieku i na początku XX wieku espadryle nabrały politycznego znaczenia, zwłaszcza w targanej konfliktami Hiszpanii. Jedno z najsłynniejszych zdjęć Sabino Arany, ojca baskijskiego nacjonalizmu, przedstawia go za kratami więzienia właśnie w espadrylach na nogach. Z kolei podczas Hiszpańskiej Wojny Domowej (1936-1939) katalońscy żołnierze maszerowali przeciw frankistom obuci właśnie w espadryle, które były po prostu tańsze od wojskowych butów.

Niedługo potem espadryle spodobały się jednak także wyższym sferom. W latach 40-tych. wieku buty wpadły w oko Edwardowi VIII, księciu Walii, który wypatrzył je w czasie podróży po francuskim Biarritz. A w tym samym czasie Joan Olivé Vagué i jego żona Emilia Martinez otworzyli w Barcelone najsłynniejszy sklep z espadrylami La Manual Alpargatera, który istnieje do dziś. Butik w espadryle zaopatrywał m.in. papieża Jana Pawła II, katalońską policję i Salvadora Dali, który swoje espadryle ozdabiał kolorową wstążką.

1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8.

Fanem espadryli był też Pablo Picasso, JKF także posiadał kilka par, a na kartach belgijskiego komiksu pokazywał się w nich rysunkowy bohater Gaston Lagaffe.

W latach 70. na wybiegu damskie espadryle, tym razem na koturnie, pokazał Yves Saint Laurent, który rozpoczął tym samym trwającą długie lata współpracę z hiszpańską manufakturą Castañer.

Dziś espadryle zupełnie się zdemokratyzowały. Wciąż nie brakuje chętnych na wakacyjne modele z targu za pięć euro, jak i starannie wykonane modele od designerskie modele od Ralpha Laurena. Nic dziwnego, bo espadryle to najlepszy letni wybór dla faceta.

Są dużo mniej kontrowersyjne niż sandały (dyskusyjna kwestia pokazywania męskich stóp) i bardziej odpowiednie do letniej pogody niż nawet najbardziej designerski sneakersy.

O ile espadryle nigdy nie będą obuwiem eleganckim, to śmiało można nosić je w mniej formalnych zestawach, tych z pogranicza Smart – Caual, Casual czy Street. 

W poniższych zestawieniach możesz zobaczyć jak połączyć jedną i tę samą parę espadryl w trzech różnych stylistycznie zestawach.