Twoja Twarz Brzmi Znajomo #1: Maryla Rodowicz – Niech żyje bal

#TTBZ

W pierwszym odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wcieliłem się w Marylę Rodowicz, i zmierzyłem się z jednym z Jej największych przebojów: „Niech żyje bal”. Jak mi poszło pozostawiam Waszej ocenie! Natomiast co tydzień na blogu będę publikował historie utworów wykonywanych przeze mnie w tym programie ze zdjęciami zza kulis programu. 

Przebój „Niech żyje bal” powstał, bo Maryla Rodowicz szukała piosenki, którą mogłaby wykonać na World Song Festival w Los Angeles w 1984 roku. Piosenkarce po głowie chodził dramatyczny walc, który byłby tak oryginalny, że zrobiłby wrażenie na amerykańskim festiwalu.

Tą dramatyczną melodię skomponował dla niej Seweryn Krajewski. Początkowo muzyka powstała z myślą o Jerzym Połomskim, a pierwsza wersja napisanego do niego tekstu zaczynała się od frazy – „Jurek, ogórek, kiełbasa i sznurek”. Połomski był jednak w tym czasie w USA i nie wiadomo było, kiedy wróci do kraju, dlatego Seweryn Krajewski zdecydował się oddać tekst Rodowicz, a Połomskiemu napisać nową muzykę.

Znane dziś już powszechnie słowa do piosenki napisała słynna poetka Agnieszka Osiecka, która była też autorką tekstów do takich przebojów Rodowicz jak ,,Ballada wagonowa”, „Sing-Sing”, „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”, „Polska Madonna” i „Małgośka”. Prywatnie obie artystki łączyła zresztą głęboka przyjaźń. Dużo ze sobą korespondowały, choć na razie treść większości listów jest jeszcze zastrzeżona.

Pisarz Jacek Dehnel bardzo trafnie podsumował teksty  Agnieszki Osieckiej w programie „Historia jednego przeboju” poświęconemu właśnie utworowi  „Niech żyje bal”:

„Teksty Agnieszki Osieckiej to jest cały wielki rozdział w piosence. Ogromna wrażliwość językowa. Wielki talent do metafor. Świetna, jeśli chodzi o formę, rymowanie i rytmizowanie. Osiecka to jest brzytwa na serce. Ona tnie przez serce.”

Piosenka na festiwalu w Los Angeles nie zdobyła żadnej nagrody, ale zgodnie z intuicją Rodowicz przykuła uwagę. Maryli i Sewerynowi Krajewskiemu zaproponowano możliwość nagrań w USA. Żadne z nich nie skorzystało jednak z propozycji. Krajewski miał akurat podpisane kontrakty z klubami polonijnymi. A Rodowicz zaplanowane wakacje z dziećmi w Polsce, na Mazurach.

Na występach za granicą jednak się na skończyło. W 1985 roku na XXII Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu utwór został wyróżniony nagrodą dziennikarzy. A w 2013 roku także w Opolu zdobył nagrodę za największy przebój festiwalu. W 1992 roku nakładem Domu Wydawniczego Szczepan Szymański ukazała się też autobiografia piosenkarki, oczywiście pod tytułem “Niech żyje bal”.

W tym roku “Niech żyje bal” obchodzić będzie 35. rocznice powstania. Mimo to, piosenka wciąż znana i poznawana jest przez kolejne pokolenia. Jak brzytwa dociera do serc i w ogóle się nie zestarzała. I nikt, choć wielu próbowało, nie wykona jej tak dobrze jak królowa Maryla Rodowicz.

zdjęcia: Maciej Zawada