Kiedy kobieta pisze, “zostałam wykorzystana” – mężczyzna – natychmiast, bez wyroku zostaje oskarżony. Gwałciciel. Zboczeniec. Koniec. Kropka. KO. Kiedy facet mówi, “zostałem wykorzystany” – zostaje obiektem kpin. Męska cipa. Bo przecież to faceci wykorzystują, to oni są zboczeńcami, alimenciarzami, playboyami, starymi knurami z obwisłymi fiutami.

Czytaj dalej “Bartek Fetysz: Zupa z faceta”