WSZYSTKO W TEMACIE MĘSKIEJ SKÓRY

#menelstwosieszerzy

Chwilę temu wspomniałem o tym, że zamierzam szczegółowo zająć się tematem męskiej pielęgnacji. W artykule o pierwszym wrażeniu jedynie wypunktowałem zagadnienia, którym warto się przyjrzeć. Opisywałem takie elementy jak dłonie, włosy, zarost i zapach

Dzisiaj zgłębiamy temat i bierzemy się za pielęgnację męskiej skóry. Jakie są jej typy i jakiego rodzaju kremów powinniśmy używać? Jakie istnieją w Polsce marki kosmetyczne, produkujące linie dedykowane dla panów? O tym wszystkim poniżej.

RODZAJE MĘSKIEJ SKÓRY
Jak już wielokrotnie wspominałem, mitem jest, że tylko kobiety powinny stosować zabiegi kosmetyczne i środki pielęgnacyjne dla cery. Skóra nas, facetów co prawda, starzeje się wolniej niż skóra kobiet, ale jednak się starzeje. Do tego nie jeden z nas ma problem z wypryskami czy np. suchą skórą.

Jak zadbać o wygląd twarzy? Kluczem do sukcesu jest odpowiednie dobranie kosmetyków jakich używamy do twarzy. Każdy z nas ma inne potrzeby i objawy, które wiele mogą powiedzieć o naszym zdrowiu, diecie czy sposobie życia. Kto z nas nie zna „syfów”, które niestety, nie pojawiają się tylko w okresie dojrzewania. Sam pomimo tego, że mam już 31 lat borykam co jakiś czas się z problemem niespodzianek na facjacie.

Z kolei brak odpowiedniego nawilżania, które jest obowiązkowe dla każdego (bez wyjątku!), sprawia, że skóra staje się sucha, szybciej się starzeje i powoduje szary, zmęczony wygląd na twarzy. Niezbyt korzystne efekty, prawda?

Skóra mężczyzny jest grubsza o około 25% niż skóra kobiety. Nie sugerujmy się więc doborem kremów naszych pań – każdy z nas powinien indywidualnie poszukać, jaki jest dla niego najodpowiedniejszy. Dodatkowo my, faceci, mamy znacznie bujniejsze owłosienie i intensywniej działające gruczoły łojowe (za który odpowiedzialny jest ten, który był oskarżany przez Kayah swego czasu). Dlatego mimo, że jesteśmy odporniejsi na warunki atmosferyczne i ostrze golarki, to jednak nasze cery są znacznie bardziej podatne na działanie bakterii, co prowadzi do powstawania wyprysków i podrażnień.

Niezależnie od tego jaki rodzaj skóry posiadamy to konieczne jest regularne oczyszczanie twarzy dobrym żelem lub specjalnym mydłem oraz dbanie o poziom nawilżenia.
Jaka jest zasada doboru takich żelów? Prosta!

Na dobry początek obowiązkowo należy rozpoznać typ cery, jaki się ma.

Jest kilka wyraźnych wskaźników, które sami możemy rozpoznać, a to pomoże nam w domowej pielęgnacji. Nie zaszkodzi też wybrać się do specjalisty w celu szczegółowego określenia potrzeb skóry. Zwracamy uwagę przede wszystkim na to, jak skóra zachowuje się w ciągu dnia. Oprócz tego ważne jest obserwowanie tego, jak reaguje po umyciu i nałożeniu danego kremu.

SKÓRA SUCHA
Jeśli zaraz po oczyszczeniu wodą i kosmetykiem towarzyszy nam uczucie suchości i napięcia, a po kilku godzinach od nałożenia kremu (nawet tłustego) odczuwalny jest dyskomfort i szorstkość to jest to wyraźny sygnał, że do czynienia mamy z typem skóry suchej. Taki rodzaj wyjątkowo podatny jest na podrażnienia, pękanie i wymaga specjalnego traktowania.

Jeśli ten opis pasuje do Twojej twarzy to koniecznie wybieraj żele myjące, które nie zawierają silnych składników chemicznych i alkoholu.

Czytaj hasła, umieszczone przez producentów na opakowaniach – szukaj zdań takich jak „dla skóry wrażliwej”, „nie zawiera mydła” i „ma działanie łagodzące i nawilżające”. Zrezygnuj z produktów o działaniu złuszczającym – mikrodrobinki zawarte w tego typu kosmetykach mogą doprowadzić do nadmiernego przesuszania i jeszcze większego łuszczenia się naskórka.

Godnymi polecenia delikatnymi kosmetykami drogeryjnymi są żele do twarzy marki Nivea, a także Garnier i Mixa. Ich cena nie przekracza 20 złotych, są łatwo dostępne i najczęściej występują w dużych, ekonomicznych opakowaniach. Bardziej wymagającym osobom mogę wskazać dobre, apteczne produkty, które znajdują się na „średniej półce cenowej”. Są to żele do mycia twarzy marki Avene i La Roche Posay. Kosztują około 30 – 40 złotych, ich skład jest bezpieczny dla najbardziej wrażliwych twarzy i są polecane przez dermatologów. Dla facetów ceniących luksus, idący w parze z najlepszą jakością, odpowiednim kosmetykiem do oczyszczania skóry suchej i wrażliwej będzie żele Clinique, a także LAB Series For Men. Kosztują około 100 – 150 złotych

1-copy

MIXA – 20 PLN               AVENE – 45 PLN            CLINIQUE – 115 PLN

 
SKÓRA TŁUSTA
Jeżeli tak jak ja masz skórę, która w ciągu dnia wygląda jakby była nasmarowana olejkiem – to wiesz już, że masz typ cery tłustej. Stosuj żel oczyszczający, który będzie w swoim składzie zawierał substancje o działaniu antybakteryjnym (np. olejek z drzewa herbacianego lub glinka). Ograniczy to błyszczenie się twarzy w ciągu dnia i odpowiednio przygotuje cerę na nałożenie kolejnych produktów pielęgnacyjnych, takich jak krem nawilżająco – matujący.

Wskazane jest też stosowanie kosmetyków, zawierających drobinki peelingujące. Dzięki codziennemu, delikatnemu złuszczaniu będziesz miał pewność, że skóra zostanie właściwie oczyszczona z brudu i nadmiaru sebum. Tak zadbana cera nie będzie narażona na powstawanie zaskórników i wyprysków.

Kosmetykiem, który według mnie dobrze się sprawdza i ma przystępną cenę jest żel Garnier Czysta Skóra, który dzięki zawartości cynku reguluje pracę gruczołów, a jego mikrodrobinki odblokowują pory. Kosztuje około 16 – 18 złotych i jest naprawdę wydajny. Nieco droższy produkt warty uwagi to żel Normaderm marki Vichy. Ma za zadanie dogłębnie oczyścić skórę skłonną do zanieczyszczeń, przetłuszczania i niedoskonałości, a jego cena nie przekracza 50 złotych. Dobrym produktem z „wyższej półki” przeznaczonym dla cery tłustej jest głęboko oczyszczający scrub Shiseido Men, o właściwościach złuszczających i odświeżających zmęczoną, szarą i zanieczyszczoną skórę. Jego cena to 120 złotych. I pamiętajcie, że nawet tłusta cera wymaga codziennego nawilżania!

zele-tlustaGARNIER – 20 PLN                   VICHY – 35 PLN                   SHISEIDO – 120 PLN

 
SKÓRA MIESZANA
Cera mieszana jest nieco kapryśna i charakteryzuje się nadmiernym przetłuszczaniem w tak zwanej strefie „T” (noc, czoło, broda) oraz suchością w okolicach policzków. Należy mądrze dobrać produkty pielęgnacyjne tak, aby nie narobić na swojej twarzy bałaganu.

Pielęgnację najrozsądniej jest zacząć od porządnie oczyszczającego ale delikatnego żelu do twarzy i skutecznego kremu nawilżającego, o właściwościach regulujących pracę gruczołów łojowych. Żel, który poradzi sobie odpowiednio ze skórą mieszaną to popularny i dostępny w każdej drogerii L’oreal Hydra Energetic, usuwający wszelkie osady, takie jak sebum, kurz i pot. Zawiera w składzie węgiel, który odświeża skórę i pozostawia ją dogłębnie oczyszczoną bez mechanicznego podrażnienia. Jego cena nie przekracza 25 złotych.

Innym produktem przeznaczonym dla skóry mieszanej jest trochę droższa ale warta swojej ceny pianka do mycia twarzy Iwostin Purritin. Ma właściwości antybakteryjne dzięki zawartości olejku z drzewa herbacianego, lecz skład ma łagodny więc nadaje się nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Jej konsystencja nie podrażni cery mieszanej. Kosztuje około 40 złotych i dostępna jest w aptekach.

Kosmetykami z kategorii ekskluzywnej, które chciałbym Wam polecić są żele do twarzy marki Biotherm. Marka produkuje kilka linii, przeznaczonych wyłącznie dla mężczyzn – każda z nich nieco się różni w składzie i działaniu. Każdy z żeli dobrze oczyszcza i nie naraża skóry na nadmierne złuszczanie. Można wybierać zgodnie z oczekiwaniami wśród tych bardziej nawilżających (Aquapower), rewitalizujących z witaminą C (Total Recharge) i tych o właściwościach regulujących błyszczenie (T-Pur). Nie zapłacimy za nie więcej niż 120 złotych.

8

LOREAL – 20 PLN               IWOSTIN – 30 PLN           BIOTHERM – 125 PLN

 
RODZAJE KREMÓW DO TWARZY
My, faceci, raczej nie lubimy gęstych, tłustych kremów, które zostawiają na skórze tak zwany film. Zazwyczaj szukamy czegoś skutecznego, bezzapachowego o lekkiej konsystencji, która błyskawicznie się wchłania. Zarówno kosmetyki drogeryjne jak i te dostępne w aptekach dają nam mnóstwo możliwości i spory wybór. Znajdziemy produkty nawilżające, matujące, dostosowane do potrzeb skóry suchej, naczynkowej i wiele innych.

Bez trudu na półkach zobaczymy linie dedykowane tylko mężczyznom. Polskie marki kosmetyczne, które w ostatnich latach stały się bardzo popularne i stworzyły serie produktów przeznaczonych dla mężczyzn to przede wszystkim: TOŁPA, BIELENDA, IRENA ERIS i AA. W skład linii wchodzą zazwyczaj kremy lub pianki do golenia, balsamy po goleniu, kremy nawilżające i matujące oraz żele do mycia twarzy. Zawierają naturalne, niepodrażniające skóry składniki oraz przyjazne mężczyznom świeże, cytrusowe zapachy.Na pewno wśród tych propozycji nawet najwybredniejsze osoby znajdą coś odpowiedniego dla siebie.

Z marek światowych to warto zwrócić uwagę na kosmetyki dla panów produkowane przez firmy: L’OREAL, NIVEA, CLINIQUE oraz apteczne VICHY, LA ROCHE POSAY i NUXE. To od nas zależy po jaki krem sięgniemy. Poniżej przedstawiam Wam najprostszy podział kremów, z uwzględnieniem konsystencji, a także moje typy wśród produktów:

KREM TŁUSTY
Dla mężczyzn o skórze bardzo suchej, która potrzebuje ukojenia i szybko pochłania składniki. Polecany dla ekstremalnych sportowców, którzy w trakcie mrozów muszą zadbać o specjalną ochronę. Taki krem sprawi, że nie doświadczymy uszkodzeń naskórka zbyt szybko, nawet gdy na dworze będzie -30 stopni Celsjusza. Jednak nie jest to dobry wybór ani dla osób o tłustej skórze ani dla tych o suchej, którzy nie mogą znieść efektu natłuszczenia, dającego charakterystyczne błyszczenie się skóry. Dobry krem można znaleźć już za niewielkie pieniądze.

Z kategorii kremów o bogatszej konsystencji śmiało mogę polecić kremy Ziaja, a szczególnie krem arganowy przeznaczony do stosowania i na dzień i na noc. Kosztuje zaledwie 8 złotych!

Inną marką, wśród której produktów znajdziecie tłuste, treściwe kremy jest specjalizująca się w kremach do zadań specjalnych firma Nuxe. Produkt o nazwie Reve de Miel ma w składzie olejek arganowy, masło shea i wyciąg z jęczmienia – tworzy barierę ochronną na naskórku, odżywiając go przy tym solidnie. Cena tego kremu to 100 złotych. Jeśli szukacie czegoś naprawdę ekstra to zerknijcie na kremy Payot i Sisley dedykowane mężczyznom. Ich produkty potrafią kosztować nawet kilkaset złotych, ale za to skład i działanie na pewno nie zawiodą nawet najbardziej wymagających panów.

10a

ZIAJA – 10 PLN                             NUXE – 100 PLN                      SISLEY – 800 PLN

 
KREM PÓŁTŁUSTY
To dobry „złoty środek” dla tych, którzy szukają równowagi. Krem tego typu może być stosowany zarówno przez facetów z typem cery mieszanej oraz przez tych, którzy walczą z nadmierną suchością i łuszczeniem. Krem półtłusty zazwyczaj zostawia delikatny film, który po chwili wchłania się w skórę, pozostawiając na niej uczucie nawilżenia i ochrony.

Z dobrych, polskich kosmetyków w korzystnych cenach można bez wątpienia polecić krem Yego marki Ziaja, który kosztuje jedynie 8 złotych. Wartym przetestowania jest też produkt firmy Tołpa – Dermo Men Expert za około 30 zlotych. Szukacie czegoś z górnej półki? Na pewno krem Clinique for Men nie zawiedzie Was. Co prawda jego cena to 165 złotych, ale bez wątpienia taka marka warta jest inwestycji. Tym bardziej, jeśli chodzi o twarz, która jest naszą wizytówką.

15-1ZIAJA – 10 PLN                       TOŁPA – 35 PLN                 CLINIQUE – 165 PLN

 
KREM NAWILŻAJĄCY
Każdy z kremów powinien, i właściwie ma właściwości nawilżające. Jednak inny efekt na skórze osiągniemy smarując ją kremem natłuszczającym, a inny przy stosowaniu produktu nawilżającego.

Najczęściej taki krem ma lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję, a jednocześnie zawiera dużą ilość składników nawilżających. Bogata zawartość, która nie daje „oleistego” efektu ma za zadanie wygładzić cerę, delikatnie ją napiąć i odżywić. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które nie chcą czuć, że maja na sobie kosmetyk.

Tu dobrze sprawdzi się lekki, łagodzący krem Bielenda, który nawilża, wygładza i odświeża cerę, nie obciążając jej. Cena tego produktu to około 14 – 16 złotych. Dobre nawilżanie zapewni też trochę droższy krem z linii Platnium Men, wyprodukowanym przez laboratorium Irena Eris. Cena tego kremu to 70 złotych, a działanie jest intensywnie nawilżające, połączone z lekką, nietłustą konsystencją. Podobne właściwości ma luksusowy, bezzapachowy produkt – Clinique Maximum Hydrator For Men, za który zapłacimy w dobrych perfumeriach około 150 złotych.08d1ec1d-036c-4dca-8135-15621e636c39BIELENDA – 15 PLN                 ERIS – 85 PLN                 CLINIQUE – 190 PLN

 
KREM MATUJĄCY
Jest to rodzaj kremu przeznaczony dla osób o skórze tłustej i mieszanej. Zawiera składniki pochłaniające nadmiar sebum i redukujące efekt błyszczenia się skóry, który dotyczy głownie tak zwanej strefy „T” (nos, czoło, broda).

Należy uważać, żeby nie wysuszał nadmiernie cery. Skóra tłusta, wbrew pozorom, również potrzebuje nawilżenia!

W popularnych drogeriach znajdziemy między innymi krem nawilżająco – matujący DAX Men. Kosztuje około 18 złotych i ma wygodne opakowanie z pompką. Na nieco wyższej półce znajdziemy dobry produkt o nazwie Organique Pour Homme. Kosztuje około 60 złotych. Natomiast jeśli potrzebujecie czegoś najwyższej klasy to bez wątpienia powinniście sięgnąć po żel Clarins Men, który stosujemy zamiast kremu. Ma ciekawą konsystencję, która nawilża, a dzięki bogatej zawartości ekstraktów z roślin równoważy pracę gruczołów w skórze i długotrwale zapobieganie jej błyszczeniu się. Jego cena to 200 złotych.

23

DAX – 20 PLN                 ORGANIQUE – 60 PLN               CLARINS – 160 PLN

 
Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł Wam w znalezieniu idealnych produktów pielęgnacyjnych! Pamiętajcie, że skóra z wiekiem może się zmieniać i tym samym jej potrzeby zaczynają być inne, niż wtedy kiedy mieliśmy po 20 lat. Zawsze obserwujcie jak się zachowuje w ciągu dnia, po myciu, na mrozie i na słońcu. I nie kupujcie kosmetyków, które naszpikowane są chemią i parabenami! Starajcie się szukać tych, które polecane są przez dermatologów, mają dużo wyciągów z roślin i naturalne olejki, na przykład arganowy. Powinniśmy też zwracać uwagę na to, czy dany produkt był testowany na zwierzętach. Jeśli tak – od razu odłóżmy go z powrotem na półkę sklepową. Bo w pielęgnacji twarzy i ciała chodzi o nas i nasz komfort, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za każdym razem robić świadome zakupy, które nie szkodzą innym.