WSZYSTKO CO CHCIELIBYŚCIE WIEDZIEĆ O MĘSKIEJ DEPILACJI

#pielegnacja

Temat męskiej depilacji dla wielu jest tematem kontrowersyjnym, bo przecież bujne owłosienie jest definicją “męskości” samą w sobie.

Na nic zdają się argumenty związane z higieną. Facet poza zarostem na twarzy i włosiem na głowie, żadnych innych włosów golić nie powinien. 

Czy aby na pewno?

Można oczywiście przyjąć za fakt, że takimi nas natura stworzyła i włosia na naszym ciele jest więcej niż u płci pięknej – skłonny nawet jestem przyznać rację i nie zmuszać nikogo do depilacji, jeżeli zarówno jemu, jak i jego otoczeniu to nie przeszkadza. 

W samym goleniu jednak, nie ma niczego złego, a już na pewno niczego niemęskiego. Pod warunkiem, że i w tym aspekcie potrafimy zachować umiar. 

Zastanawiacie się co takiego mężczyzna może sobie wydepilować? Praktycznie wszystko, łącznie z przestrzenią między-pośladkową 🙂

Ale spokojnie nie o tym dzisiaj. 

Wskazana dla tych z Was, którzy cechują się nadmierną potliwością. Choć ja sam należę do tej grupy, to jednak w miejsce depilacji wybieram stosowanie blokera, o których pisałem Wam TUTAJ

Jeżeli jednak nie chcecie używać takiego kosmetyku, to pachy możecie golić zarówno jednorazową maszynką do golenia (pamiętając aby golić się zawsze “z włosem”, nigdy “pod włos”), kremem do depilacji, udając się do gabinetu kosmetycznego na depilację woskiem lub, chcąc pozbyć się owłosienia praktycznie na zawsze, możecie skorzystać z depilacji laserowej. 

Tutaj jestem bezkompromisowy – włosy na plecach, czy tego chcecie czy nie, muszą być usuwane.

Aby pozbyć się owłosienia z tej części ciała, najlepiej jest wykonać depilację laserową, która jest bardziej kosztowna, jednak pozwala pozbyć się problemu praktycznie na zawsze. 

Inną opcją jest depilacja woskiem – tutaj jednak warto zwrócić uwagę na ból, jaki takiej depilacji towarzyszy.

Nie polecam depilacji pleców zwykłą maszynką jednorazową.

Monobrew – mówi Wam to coś? Nie, zobaczcie TUTAJ

Komentarz wydaje się zbędny, więc Ci z Was, których problem monobrwi dotyczy bez żadnych obaw mogą zaopatrzyć się w pęsetę i albo samodzielnie, albo korzystając z usług kosmetyczki lub swojej partnerki powinni rozdzielić związek jednej brwi z drugą. Wierzcie mi, nie będą po sobie płakały.

Mogę Wam się przyznać, że gdyby nie wspomniana pęseta to wyglądałbym podobnie jak Panowie z linku wyżej.

Nie ma chyba nic bardziej nieestetycznego niż wystające włosy z nosa. I nawet, jeżeli jesteś posiadaczem wąsów, to błędne jest przekonanie, że powinny one być “połączone” wspólnie z tym co rośnie w nosie.

Wystarczą małe nożyczki, najlepiej z zaokrąglonymi końcami lub specjalny trymer do włosów w nosie i po problemie. 

Podobnie ma się rzecz z uszami – tutaj nie ma żadnego zmiłuj! Podobnie jak włosy w nosie muszą być usuwane. 

Idealnie do tego sprawdza się trymer do takiej depilacji, jak chociażby TEN.

Pokażcie mi mężczyznę, który jest wielkim entuzjastą damskich “bobrów”. Ok, przyznaję, że zapewne znajdą się tacy, co lubują się w takim włosium, na pewno jednak są w mniejszości. 

Wymagając depilacji stref intymnych od kobiet warto zadbać o długość własnego włosia w tych miejscach. 

I o ile nie ma konieczności depilowania się “na zero,” to przy pomocy trymera, warto przynamniej skrócić busz, aby podczas intymnych spotkań było przyjemnie i po prostu estetycznie.

O higienie nie wspominam, bo nie muszę Wam pisać, że bakterii na takim włosiu zbiera się co niemiara. 

Na sam koniec zostawiam dwie części męskiego ciała, które w mojej ocenie depilowane być nie muszą. 

Chyba, że jesteś sportowcem i opływowość ciała jest istotna w dyscyplinie jaką uprawiasz. 

Włosie na nogach nie wygląda źle i tak jak wspomniałem, poza szczególnymi wyjątkami golić go nie warto. 

Jeżeli jednak decydujesz się taką depilację to lepiej skorzystać z wosku lub depilacji laserowej. 

Podobnie jak z nogami sprawa ma się z włosiem na klatce piersiowej.

Nie musisz nie gol, co najwyżej skróć nożyczkami, szczególnie jeżeli szczecina wystaje Ci spod kołnierza.

A jeżeli musisz być gładki na klatce, to podobnie jak w przypadku nóg polecam depilację woskiem lub laserem.