TOMASZ OSSOLIŃSKI – KOLEKCJA SHADOWS

#menelstwosieszerzy

Faktury, światłocienie, nasycone kolory. Tworząc nową kolekcję projektant zainspirował się malarstwem renesansowym, a zwłaszcza pracami Caravaggia

„Bardzo głęboko odbieram tę specyficzną mroczność dzieł Caravaggia. To moje inspiracje” – zdradził Tomasz Ossoliński. To nie pierwszy raz kiedy projektant tak bardzo czerpał ze świata obrazu. Inspiracją do poprzedniej kolekcji „Bukovina” były fotografie gór i górali autorstwa wybitnego fotografa Tomasza Tomaszewskiego.

Tomasz Ossoliński, o którym pisałem dla Was TUTAJ, to wyjątkowy projektant na polskim modowym rynku. Karierę zaczynał zaraz po maturze jako projektant w marce Bytom i dzięki temu ma nie tylko świetny zmysł projektancki, ale także warsztat, którego wielu może pozazdrościć. Te cechy widać w niezwykłej spójności i dbałości o szczegóły. Przejawem tego był z pozoru skromny pokaz „Shadows”, który doskonale odzwierciedlał ducha kolekcji.

fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Prezentacja odbyła się w Fortecy Kręgliccy, a wybieg rozciągał się na sześć sal, w których zostali usadzeni goście. Modeli oświetlało delikatne światło świeć pomagające wydobyć głębię z prezentowanych ubrań. Początek pokazowi dała muzyka Bartka Schmidta będąca połączeniem klasyki i elektroniki. A w czasie wieczoru odbyła się też prezentacja specjalnego projektu muzycznego „Show me” (stworzonego przy współpracy z Warner Music Poland), którego premiera odbędzie się w lutym przyszłego roku. 

„Połączyłem najbardziej inspirującą muzykę z moich pokazów z historiami, które wpłynęły na moje muzyczne wybory. To historie bardzo osobiste, które pamiętam i nadal przeżywam” – opowiadał o „Show me” Ossoliński

Sama kolekcja „Shadows”  zachwycała subtelnością, ale także dbałością o męski sznyt całości przejawiający się zwłaszcza w prezentowanych garniturach.  Widać było też nawiązania do lat 60. i łączenie ich ze współczesną modą. Pierwszą sylwetką był garnitur w kratę połączony z czarnym golfem. Dominującym dołem były rozszerzane ku dołowi spodnie, które jako jedyny element kolekcji mogą się wydać kontrowersyjne, bo dobrze wyglądają tylko w przypadku wysokich i chudych modeli. Spodnie inspirowane modą lat 60. projektant połączył ze świetnie skrojonymi marynarkami z ciekawymi wzorami i kurtkami bomberkami. Mnie najbardziej przypadł do gustu oversizowy płaszcz w kratę.

Kolorystycznie całość utrzymana w głębokich barwach granatu, turkusu, szarości, czerni i brązu dodatkowo podkreślonych przez ciepło światło świec. Do przygotowani kolekcji Ossoliński użył najlepszej jakości materiałów, między innymi: tkaniny Cerutti, strzyżonej wełny ze starej francuskiej manufaktury, aksamitu czy skóry. 

ossolinski_1 ossolinski_3 ossolinski_2 ossolinski_4zdjęcia: materiały prasowe