12 GRZECHÓW GŁÓWNYCH MĘŻCZYZN NA WESELACH

#menelskieporady

Spotkałem się ostatnio ze swoją znajomą, która nasze spotkanie rozpoczęła od słów:

“Kamil, błagam czy możesz napisać post o błędach jakie popełniają mężczyźni na weselach. Przecież to aż oczy bolą jak się patrzy na te koszule z krótkim rękawem, poliestrowe garnitury i cały ten pozostały szlam, który z każdego faceta robi karykaturę.”

Więc napisałem!

Niezależenie od tego czy wesela się lubi czy nie, każdy z nas przynajmniej raz w życiu się na nim pojawi i niekoniecznie musi to być własne wesele.
Klasycznym obrazem polskiej zabawy weselnej był film Wojtka Smarzowskiego, który w dość dramatyczny sposób pokazał jak Wesele wyglądać nie powinno.
Od premiery tamtego filmu minęło sporo czasu a branża weselna rozwinęła się w tak dynamiczny sposób, że obecne imprezy organizowane są na naprawdę wysokim poziomie.

Od strony modowej warto pochylić czoła nad aspektami męskiego wyglądu na takiej imprezie i zobaczyć jak mężczyzna wyglądać NIE POWINIEN.

W Polsce koszule z krótkim największą popularność miały w latach 90-tych.  I choć od tamtego momentu minęło już sporo czasu to nadal jest to dość popularna część męskiej garderoby.

Szczególnie na weselu, gdzie komfort musi ustąpić miejsca właściwemu wyglądowi. 

Marynarkę jednorzędową, w przeciwieństwie do “dwurzędówki”, którą mamy zawsze zapiętą, możemy mieć rozpiętą jedynie w sytuacji kiedy siedzimy przy stole. 

Za każdym razem kiedy decydujemy się na wstanie od niego marynarkę należy zapiąć: na górny guzik, w przypadku marynarki z dwoma guzikami, na środkowy guzik, w przypadku kiedy marynarka ma trzy guziki. 

W samym noszeniu koszulki pod koszulą nie ma niczego złego, pod jednym tylko warunkiem – żadna część tej koszulki nie może być widoczna. 

Tylko i tle i w sumie aż tyle!

Wspomniałem już o tym, że wesele jest takim wydarzeniem, na którym nasz komfort musi ustąpić miejsca właściwemu wyglądowi. 

Decydując się na garnitur musimy pamiętać, że wesele jest na tyle uroczystym wydarzeniem, że zdjęcie marynarki, czy tego chcemy czy nie jest faux pas.

Ten błąd z modą samą w sobie nie ma nic wspólnego. Chcąc trzymać się tematu stylu warto zwrócić uwagę, że picie do upadłego jest wtopą i to dość porządną. 

Nie odbierzcie tego jako zakaz picia w ogóle, bo wesele jak najbardziej jest “zakrapianą” imprezą, jednak warto trzymać w tym aspekcie poziom i nie pozwalać sobie na urwanie się filmu. 

Powypychane kieszenie to problem nie tylko dotyczący wesel. 

Nie ma konieczność zabierania całego portfela, wystarczy, że weźmiemy tylko kartę płatniczą i kilka banknotów, jeżeli wiemy, że się przydadzą, które następnie wkładamy do wewnętrznych kieszeni marynarki.

O ile kupno garnituru w “sieciówce” nie koniecznie musi być błędem samym w sobie, to warto zadbać aby rozmiar był właściwie dopasowany. 

Większość sklepów oferuje bezpłatne poprawki krawieckie do których Was zachęcam. Daje to gwarancję tego, że garnitur pomimo, że nie szyty na miarę będzie właściwie dopasowany do sylwetki. 

Coraz bardziej popularne staje się szycie garnituru na miarę, czyli tzw. bespoke, gdzie decydujemy praktycznie o wszystkim, począwszy od tkaniny z jakiej będzie wykonany, przez podszewkę, guziki i sam krój. 

Jest to oczywiście droższa opcja, jednak dająca gwarancję dobrej jakości garnituru, jego unikalności i praktycznie pełnej personalizacji.

W przypadku spodni garniturowych warto trzymać się zasady, mówiącej, że im nogawka spodni jest węższa, tym krótsze powinny być spodnie

W modzie formalnej możemy wyróżnić trzy standardy szerokości nogawek: włoskie – wąskie nogawki, amerykańskie – szerokie nogawki i europejskie będące połączeniem dwóch pierwszych. 

Niezależnie od tego jaką nogawkę spodni wybierzecie – musicie pamiętać, że tylna część nogawki, w momencie kiedy stoimy musi tworzyć linię prostą bez żadnego załamania. Natomiast przednia część nogawki powinna mieć maksymalnie jedno załamanie. 

Ot i cała filozofia!

Tutaj nie ma co się rozwodzić nad tematem.

Jeżeli zaglądając w metkę ze składem garnituru widzicie chociażby minimalny procent poliestru możecie wyjść z takiego sklepu.

Wesela to z reguły formalne imprezy. 

Bardzo rzadko organizowane są Wesela gdzie obowiązuje dress code White Tie, na którym zobowiązani jesteśmy do nałożenia fraku. Jednak dobrze skrojony garnitur to podstawa właściwej stylizacji. 

Ci z Was, którzy nie chcą za bardzo zastanawiać się nad tym jaki kolor koszuli wybrać, czy dany krawat będzie dobrze wyglądał z kolorem garnituru mogą zawsze wybrać najłatwiejszą, a zarazem najbardziej bezpieczną opcję, jaką jest klasyka. Czarny lub granatowy garnitur z białą koszulą sprawdzi się zawsze. 

Od jakiegoś czasu, szczególnie latem rosnącą popularnością cieszą się wesela w stylu Boho – o tym jak się ubrać na takie wesele napiszę Wam w osobnym poście, będącym kontynuacją tego cyklu. 

Nadmierna potliwość i/lub aktywność taneczna może skutkować pojawieniem się nieestetycznych plam pod pachami.

Wcale nie zachęcam Was do tego abyście podczas Wesela siedzieli jedynie przy stole. Chcąc jednak wyeliminować problem “mokrej pachy” użycie specjalnego blokera, jak chociażby TEN, będzie rozwiązaniem, które pozwoli na zapomnienie o tym czy oby przypadkiem coś się mokrego pojawiło pod pachą.

Błąd pojawiający się coraz rzadziej ale jednak. 

Wszystkie zewnętrzne metki jakie znajdujące się przy garniturze muszą być usunięte. Zawsze!

Chciałoby się rzecz: więcej grzechów nie pamiętam!

Drodzy Menele, niwelując błędy możecie mieć pewność, że wesela na które będziecie się wybierać będą imprezami, gdzie poza zabawą będziecie mieć pewność tego, że wyglądacie dobrze! 

zdjęcie główne: materiały promocyjne